Witaj na forum poświęconym papugom i ptakom egzotycznym!
Witajcie:)
Nazywam się Natalia, w tym roku skończę 15 lat, tak wiem, gówniara ze mnie ;p
Jestem szczęśliwą właścicielką nimfy. Jaskier jest u nas już prawie rok, niestety nadal nie jest oswojony ;( Jest ze sklepu zoologicznego i straszliwie boi się rąk, ale się nie poddaje Mimo lęku zdecydowanie lubi moją obecność oraz uwielbia bawić się moimi włosami a to już coś ! Hmm... Zapewne największym problemem jest jedzenie, mały gagatek był nauczony jedzenia tylko i wyłącznie prosa z dodatkami, nawet teraz ma opory z jedzeniem warzyw i owoców. Jedyne co zje to jabłko, ziemniaka, marchewkę i dzisiaj stał się cud! Poskubał jajko ;p Macie jakieś propozycje jak go przekonać?
Dobra, dobra już was nie męczę
Offline
Witaj!
To że je jabłko i marchewkę to już coś! Próbuj podawać różnorodne owoce i warzywa (unikaj awokado), pokazuj mu, że ty też to jesz, jak będzie bardziej oswojony to łatwiej by było pokazać mu co dobre a co nie, papuga uważa nas za rodzica / partnera i jak widzi że my też coś jemy to wie "aha, skoro on/a to je, to znaczy że jest dobre". Ja mam problem ze swoją papugą bo ona zżera tylko słonecznik i orzechy i ma niedobory aminokwasów, a z owoców je tylko jabłka i pomarańcze... Trzeba uważać na dietę bo potem problemy są niestety. ; ( Ale nie poddawaj się, nasza w tym rola żeby pilnować i uczyć papugi co mają jeść. : )
Offline
Dzięki
Właśnie w ten sposób nauczyłam go jedzenia jabłek
Dostaje różne owoce i warzywa, ale staram się również podawać mu codziennie coś co już lubi, by nie był na samej karmie. Dziś nawet skosztował kapustę ^^ Jestem z niego dumna !
A poddać się nie zamierzam :-)
Offline